DWIE LICZBY MNOGIE W JĘZYKU POLSKIM
Jak brzmi liczba mnoga rzeczownika „minister”? - to pytanie, które zadaje sobie niejeden uczestnik kursu języka polskiego dla obcokrajowców.
Tworzenie form liczby mnogiej w języku polskim jest w zasadzie regularne, ale... Właśnie, jest jedno małe „ale”. W bogatej polskiej gramatyce istnieją dwie formy liczby mnogiej: dla rzeczowników niemęskoosobowych i męskoosobowych. Te pierwsze charakteryzują się dużą regularnością: koleżanka, ale dwie koleżanki, kot ale dwa koty, piwo, ale dwa piwa, fotel, ale dwa fotele itd. Te drugie sprawiają studentom więcej kłopotów. Jak powinniśmy powiedzieć: profesorowie czy profesory, dziadowie czy dziady? Sprawy nie ułatwiają sami Polacy, którzy używają obu form. Warto więc poszukać odpowiedzi na pytanie, która z nich jest poprawna.
FORMY NEUTRALNE I DEPRECJATYWNE
Ciekawostką jest fakt, że teoretycznie każdy rzeczownik męskoosobowy w mianowniku i wołaczu liczby mnogiej może występować w obu tych formach. Jednak te z nich, które utworzymy w ten sam sposób jak przypadku rzeczowników niemęskoosobowych, mają charakter deprecjatywny. Są one potencjalne, a więc możliwe, choć zwykle nieużywane. Zdarzają się wśród nich takie, po które użytkownicy języka polskiego sięgają dość często, np.: profesory, policjanty, ministry. Niosą one ze sobą duży ładunek negatywnej ekspresji. Dlatego, jeśli chcemy zaakcentować nasz szacunek do ministrów, powiemy o nich dobrzy ministrowie. Użyjemy tu również męskoosobowej formy przymiotnika w liczbie mnogiej. Jednak, jeśli zechcemy w naszej wypowiedzi dać słuchaczom do zrozumienia, że osoby, o których mowa, nie nadają się w naszej opinii na zajmowane stanowiska, sięgniemy po formę ministry, a towarzyszący jej przymiotnik będzie niemęskoosobowy.Warto tu nadmienić, że tylko niektóre rzeczowniki przyjmują inną końcówkę dla odróżnienia znaczeń negatywnych od neutralnych (wspomniani ministrowie, ale też dziadowie czyli przodkowie, protoplaści i dziady - żebracy). Często to łączący się z nimi przymiotnik lub czasownik (odpowiednie formy czasowników znajdziecie na stronie z koniugacjami) „załatwia sprawę”, dlatego możemy powiedzieć, i to byli znani burżuje, i to były znane burżuje.
Pamiętajmy jednak, że te formy są charakterystyczne dla języka potocznego, a w starannej polszczyźnie lepiej jest ich unikać .