środa, 4 maja 2016

NA ŁĄCE, W SADZIE I W OGRODZIE - rzadziej używane nazwy miejsc w języku polskim

POLSKIE SŁOWNICTWO, KTÓREGO NIE POZNACIE W MIEŚCIE
Początek maja, wiosna i kolejne wyjazdy weekendowe w trakcie których możemy poćwiczyć swój język polski w kontakcie z tubylcami, zachęcają do zainteresowania się nietypowym słownictwem polskim.  Oto po wyjeździe z miasta, w trakcie pobytu na wsi,  ze zdumieniem zauważamy, że słowo pole odnosi się nie tylko do pięknego terenu rekreacyjnego w Warszawie (Pola Mokotowskie), czy do głównej alei w Paryżu (Pola Elizejskie), ale przede wszystkim do miejsca, gdzie rolnicy uprawiają zboże. Tuż obok pola może znajdować się pastwisko, czyli miejsce, gdzie pasą się zwierzęta (krowy, konie, owce), a niedaleko pastwiska -  łąka, a więc teren porośnięty trawą i kwiatami.
Wielu z Was widziało te miejsca, prawda?

                                                ŁĄKA  -więcej słownictwa znajdziecie na naszym profilu na FB

                                       POLE - uprawiać, kupować, pracować na... inne polskie czasowniki znajdziecie tutaj 

CZY SAD JEST SMUTNY I GDZIE ROSNĄ WARZYWA?
Wróćmy teraz w okolice domu, gdzie również zobaczymy kwiaty. Tym razem rosnące w sposób uporządkowany i spełniające funkcje ozdobne. To oczywiście ogród. A miejsce, gdzie rosną drzewa owocowe (jabłonie, grusze, wiśnie) to też ogród? Tak często myślą uczestnicy naszych kursów języka polskiego. Nie, na takie miejsce mamy specjalną formę: sad. I nie ma ona nic wspólnego z anielskim przymiotnikiem >sad<. Wprost przeciwnie polski sad, to kwintesencja: radości i życia.


Jeśli podczas naszego weekendowego wyjazdu zatrzymamy się w polskim gospodarstwie agroturystycznym, na pewno zauważymy, że zapobiegliwa gospodyni założyła tuż obok domu warzywnik, a więc miejsce, gdzie uprawia warzywa, tak aby zapewnić swoim gościom stały dostęp do świeżego i zdrowego jedzenia.

Dobrych majowych wyjazdów!