czwartek, 11 grudnia 2014

O ZDROBNIENIACH POLSKICH IMION, CZYLI CZY ASIA TO JOANNA?

 CUDZOZIEMCY A POLSKIE IMIONA

 - Wysłałeś mail Asi?
 - Nie, wysłałem mail Joannie.
  -No, właśnie: Asi.
  -Nie, Joannie.

Taki dialog można często usłyszeć w firmach, w których cudzoziemcy pracują wraz z Polakami. Zdarza się, że ci spośród obcokrajowców, którzy już całkiem nieźle operują językiem polskim, między innymi dzięki uczestnictwu w kursach języka polskiego, wciąż potykają się o tak błahe, jakby się wydawało, kwestie, jak imiona swoich polskich kolegów. Bo o ile łatwo jest zgadnąć, że Tomasz, to Tomek, Magdalena - Magda, Piotr - Piotrek, Jakub - Kuba, a Anna, to Ania, o tyle sprawa komplikuje się przy takich imionach, jak: Jan, Jerzy, Agnieszka etc.

RÓŻNE WARIANTY JEDNEGO IMIENIA W JĘZYKU POLSKIM

To, co dla Polaków jest oczywiste, dla ich cudzoziemskich kolegów może być kompletnym zaskoczeniem. No, bo jak to możliwe, że zdrobnienie od Aleksandra, to Ola, a od Katarzyna, Kasia? Jak zapamiętać, że Antonina, to Tosia albo Tośka? Czy naprawdę Czarek, to Cezary, a moja przemiła koleżanka z open space'u, Gosia, to Małgorzata?! Dlaczego na wizytówce Anna jest Anną, ale koledzy mówią do niej Ania, podczas gdy ona sama przedstawia się Anka?! Od kiedy Jerzy jest Jurkiem? A na uczynnego Andrzeja z działu IT wszyscy wołają Jędrek? I dlaczego moja teściowa nazywa swoją córkę Agusią, skoro - pamiętam to dokładnie -poślubiłem Agnieszkę, którą koleżanki nazywają Agą. W przedszkolu syn ma dwóch kolegów: Antka i Antosia. Obaj, tak naprawdę, mają na imię Antoni. Współpracująca z nami księgowa ma na imię Maria (piękne imię!), ale nasi koledzy zwracają się do niej Marysiu, a kiedyś słyszałem jej męża mówiącego: Maryniu. I od kiedy mój syn jest Maciusiem?! Przecież to właśnie moja żona, Aga, upierała się, aby nosił on imię po polskim dziadku  - Macieju! Nasz hipotetyczny obcokrajowiec nie przestaje się dziwić chociaż podobne procesy zachodzą i w innych językach (William  - Bill, Robert - Bob, Margaret - Peggy, Michael - Mike, Elizabeth - Lizzie etc.)

JAK OPANOWAĆ ZDROBNIENIA POLSKICH IMION?

W języku polskim wybór formy imienia bardzo często uzależniony jest od relacji, jaka łączy nas z osobą je noszącą.Wspomniana już tutaj Joanna w sytuacjach oficjalnych przedstawi się właśnie w ten sposób, ale koleżanki, chcąc podkreślić łączącą je zażyłość, zwrócą się do niej per Joaśka, ukochany albo rodzice będą mówić do niej Asia, a kiedy nasza Joanna była dziewczynką na pewno niejedna osoba wołała za nią czule Asiunia. Być może na podwórku bawiła się z Tomkiem, którego mama nazywała Tomaszkiem, albo nawet (o zgrozo!) Tomusiem, podczas gdy  w dokumentach widniała forma: Tomasz.
Każda z  tych  form dla cudzoziemca, dopiero oswajającego się z językiem polskim, jest odrębnym słowem. Jak nauczyć się nimi operować i ten sposób uniknąć nieporozumień? To proste. Jak najwięcej i najczęściej rozmawiać po polsku, a w przerwach ćwiczyć poprawność gramatyczną, np. tu