czwartek, 11 czerwca 2015

NAZWY WARZYW I OWOCÓW W JĘZYKU POLSKIM

OD CZEGO POCHODZI NAZWA ZIEMNIAK?
Wiosna w pełni, a to zachęca do rozmowy o warzywach i owocach, które skutecznie urozmaicają naszą dietę. Uczestnicy kursów języka polskiego  z przyjemnością zauważają, jak wiele nazw owoców zostało zaadaptowanych w języku polskim praktycznie bez zmian: awokado, ananas, banan, figa, kaki, kiwi to tylko niektóre przykłady. Jak jednak widzicie, są to rośliny egzotyczne (z polskiego punktu widzenia), które nie są uprawiane w Polsce. Inaczej ma się sprawa ze swojskimi i powszechnie lubianymi  ziemniakami. Ich polska nazwa, to nic innego jak tłumaczenie z niemieckiego "der erdeapfel" (jabłko ziemi) bądź francuskiego "pomme de terre". W obu wersjach pojawia się rzeczownik "ziemia". Tutaj warto przypomnieć, że w zależności od tego, w której części Polski się znajdujemy jemy: ziemniaki (nazwa ogólnopolska), kartofle (forma ta często występuje w Polsce południowej) bądź... pyry (Wielkopolska lub Śląsk).

PRZYBYSZE Z BLISKIEGO WSCHODU 
Niektóre z warzyw z powodzeniem są już hodowane w Polsce, a używając ich nazw nawet nie zdajemy sobie sprawy, z jak daleka do nas przybyły. Któż spodziewałby się, że melon pochodzi od greckiego "melopepon" (miękkie jabłko), arbuz od tureckiego słowa "karpuz" (zostało ono zapożyczone z języka perskiego - "charbuza"). Podobnie ma się sprawa z... bakłażanem, którego nazwa wywodzi się z języka tureckiego - "badenjan". Warto przy okazji przypomnieć, że kiedyś używano innej nazwy na określenie tego pysznego warzywa - oberżyna (od katalońskiego "alberginia", która to nazwa została zapożyczona z języka arabskiego - "al badinjan").

                                          Przetestuj swój polski odwiedzając nasz profil na FB

WŁOSCY PRZYJACIELE - NAZWY WARZYW POCHODZENIA WŁOSKIEGO 
Największą rodzinę stanowią jednak kuzyni z Włoch. Studenci, szczególnie Ci ze słonecznej Italii, są zdumieni, jak wiele polskich nazw warzyw brzmi praktycznie tak samo jak w języku włoskim. Kalafior - cavolfiore, fasola - fagioli, karczoch - carciofo, pomidor - pomodoro, szpinak - spinacio, cukinia - zucchina, brokuł - brocco' tj. odrośl, kiełek etc, etc. Fakt ten zawdzięczamy mediolańskiej arystokratce Bonie Sforza, która w XVI wieku została królową Polski i przeniosła tu zwyczaj sadzenia warzyw, dotychczas w tej części Europy nieznanych. Szybko okazało się, że znakomicie adaptują się w chłodnym klimacie. Dlatego pewnie, z sympatii dla włoskich gości, pęczek warzyw (marchewka, seler,por, pietruszka) wykorzystywany do przygotowania domowego wywaru na zupę, nazywany jest powszechnie...włoszczyzną.