poniedziałek, 4 sierpnia 2014

PRZYIMKI "DO" I "NA" W JĘZYKU POLSKIM


JEDEN Z TYCH MAŁYCH PROBLEMÓW Z JĘZYKIEM POLSKIM 

Ucząc się języka polskiego natrafiamy na wiele małych problemów gramatycznych, które nie uniemożliwiają nam  komunikacji w języku polskim, ale w miarę jak staje się ona coraz bardziej swobodna, drażnią. Jednym z tych małych problemów jest użycie przyimków DO i NA z czasownikami ruchu

KIEDY „DO”, KIEDY „NA”? JĘZYK POLSKI A HISTORIA I GEOGRAFIA. 

No właśnie. Dlaczego jedziemy (albo jeździmy - zobacz poprzedni post) DO Niemiec, Francji, USA, Szwecji, ale NA Maltę, Ukrainę, Białoruś, Kretę? Generalna zasada mówi, że  z nazwami krajów używamy przyimka DO. Większość studentów języka polskiego oponuje tutaj jednak i mówi: >W taki razie dlaczego mówicie „jadę na Ukrainę”<? Słuszna uwaga.  Niestety, jest to pozostałość z czasów, kiedy kraje te (teraz niezależne) były częścią innych, większych (niekoniecznie częścią Polski). Dlatego mówimy: jadę NA Cypr, NA Węgry, NA Litwę. Przyimek NA funkcjonuje też w odniesieniu do wysp, które są i były częścią innego kraju (jadę NA Ibizę, NA Majorkę, NA Wyspy Kanaryjskie, NA Karaiby etc. ) oraz regionów (NA Mazury, NA Kaszuby, NA Warmię)

JEDZIEMY NA CHORWACJĘ CZY DO CHORWACJI?! 
Czy powyższa reguła funkcjonuje zawsze? Niestety nie. Mówimy wprawdzie: „Jadę DO Czech”, ale „jadę NA Słowację”; „jadę NA Łotwę”, ale "DO Estonii". A jak wygląda sytuacja z naszymi bałkańskimi przyjaciółmi? DO, zawsze DO.
Jedziecie w tym roku DO Chorwacji? :)

                                           a może zamiast podróży kursy języka polskiego ?

I jeszcze jedno. Pamiętajcie o poprawnej deklinacji:  jadę DO + gen. (dopełniacz), ale jadę NA + acc. (biernik). Poćwiczcie polską deklinację tutaj: aplikacja mobilna na Androida, Windows, iOS, iPAD